„Pan to przeczyta i powie, czy ta książka dziś jest aktualna”
Równie niespodziewanie pojawiał się, jak i znikał, zostawiając po sobie dziesiątki anegdot i historii. Które z nich są prawdziwe? Skąd kolorowe skarpetki? Dlaczego jest bohaterem swoich książek? O czym myślał, gdy odchodził? Kim był Leopold Tyrmand? Polakiem, Amerykaninem, obywatelem świata, Żydem? Leopold Tyrmand – oczami Marcela Woźniaka.
Pan Marcel z wykształcenia jest dziennikarzem i scenarzystą, z powołania natomiast – humanistą. Urodził się w 1984 roku w Kwidzynie. Od 2003 roku mieszka w Toruniu. Absolwent Filologii Polskiej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu i Adaptacji Filmowej w Warszawskiej Szkole Filmowej. Był spikerem i reporterem w SFERA UMK i Radiu PLUS Toruń. Marcel Woźniak jest też autorem wielu scenariuszy reklam, seriali telewizyjnych, kilku filmów krótkometrażowych oraz książek.
1 marca gościliśmy Marcela Woźniaka w Cafe Forum, gdzie przybliżył nam sylwetkę Leopolda Tyrmanda. Pan Marcel z niezwykłą pasją opowiada o Tyrmandzie. Jak sam przyznaje, jego zainteresowanie autorem wzięło się z przekory. Na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu Marcel Woźniak poszedł na seminarium do wymagającego profesora, którego wszyscy się bali. Zamiast zaserwować mu badania teoretyczne, profesor podsunął tajemniczą powieść pt. „Zły” Leopolda Tyrmanda i powiedział: „Pan to przeczyta i powie, czy ta książka dziś jest aktualna” – to stało się inspiracją do napisania biografii autora.
Marcel Woźniak podjął się bardzo trudnego zadania, ciężko stworzyć biografię o osobie, która nie ujawniała niczego ze swojego życia. Udało się to jednak, dzięki uporowi i samodyscyplinie. Książka zatytułowana „Biografia Leopolda Tyrmanda. Moja śmierć będzie taka, jak moje życie” odkrywa tajemnice, które zapętlały się latami, pogłębiane przez słowa Leopolda.
Piątkowe spotkanie w Forum Inicjatyw Twórczych było bardzo interesujące i intrygujące, Marcel Woźniak swymi barwnymi opowieściami zdecydowanie zachęcił uczestników do lektury swojej książki.
Dominika Patyk